Pierwsze letnie harce już za nami. Wśród nas, najmłodszych znaleźli się znakomici goście prezentujący plecionkarskie rękodzieło. Nauczyliśmy się wyplatania koszy z korzenia sosny i z jałowca, okorowanej wikliny, papieru oraz sitowia. Każdy, kto spróbował trudnej sztuki wikliniarskiego rzemiosła mógł odpocząć podczas gier i zabaw. Były konkursy, pląsy, piosenki, wyliczanki, przyśpiewki i wiersze. Ciekawym akcentem okazały się spotkania w stodole, gdzie wśród zapachu świeżego siana słuchaliśmy regionalnych opowieści oraz oglądaliśmy zaczarowane przedstawienie. Ludowy placyk zabaw zachwycił nas pomysłowością i prostotą. Szczudła, bańki mydlane, łódki z kory, rzutki, bierki, dom lalek, wędkowanie, przejażdżki wiklinowym wózkiem były naprawdę wesołe. Jednym słowem zabawa i przygoda pełna historii, kultury i wspomnień minionego stulecia. Już za tydzień zapraszamy na kolejne spotkanie pod hasłem: "Wyczarowane z tkaniny" ale o tym w kolejnym poście...
Do zobaczenia niebawem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz